Ja dzisiaj pierwszy raz wymieniałem żarówki H7 w F2 po lifcie. Z dostępem nie było kłopotu żadnego. Za to za chiny nie chciała stara żarówka wyjść z gniazda tak mocno tam siedziała. mocowałem się z nią dobre kilkanaście minut. Cała reszta to była kwestia 2-3 minut...

U mnie z przewodami poradzili sobie za trzecim razem. Bednarek - Dobroń

ja mam kombi 86km i wystarcza w zupełności - 5 osób + pełny bagażnik bez problemu tnie po S8 na Wrocław 160 ...

można o tym książkę napisać... temat jest powszechnie znany.
http://forum.octaviaclub.pl/printview.php?t=62031&start=0&sid=8d7eac59fcab98074408248662a59053<!-- m -->

http://forum.golf6.pl/mk6/1-2tsi-6tys-po-wymianie-rozrzadu-t901.html

http://www.auto-swiat.pl/1-czy-vw-rozwiaze-problem-lancuchow-rozrzadu

poczytaj więcej ... wujek google wie wszystko w tym temacie

przewody wygłuszają na gwarancji więc raczej będzie to zrobione w egzemparzu z 20k na liczniku. gorzej z rozrządem w TSI - jeśli ktoś sobie tego nie wywalczył to nowy nabywca może mieć spoooory problem ...

Ja też już po wymianie rozrządu na nowy typ ... 12 dni przed końcem gwarancji na szczęście mi zamieniali - przy przebiegu 36 tys km... oby z nowym nic się nie działo. Czy miał ktoś problemy z rozrządem już po zmianie na nowy typ ?

Terkotanie, które powróciło to oczywiście znowu przewody. Źle zamontowali to wygłuszenie i robili to jeszcze raz. Przynajmniej za darmo i przy okazji również za free umyli mi auto. Tyle dobrego

może inaczej. w ciepłe dni on mi wskakiwał na 1100-1200 i spadały same i nie miałem do tego uwag. Teraz w chłodne dni od razu zawsze łapał te niższe obroty, aż do poniedziałkowej zmiany softu. Dopiero od tamtego czasu wskakuje na 900-1000 na zimnym - ale nie spadają te obroty po 1-2 minutach nawet. Facet z ASO stwierdził że właśnie tak ten nowy soft nim rządzi i jest to celowe.

od momentu wgrania nowego softu pojawiła się nowa charakterystyka. Po odpaleniu na zimnym teraz wchodzi na 900-1000 obrotów i nie spada (czego wcześniej nie było - podczas chłodnych dni nie podbijał obrotów) . po jeździe i rozgrzaniu silnika już nie ma tego objawu.

jeszcze jedną rzecz zauważyłem - na zimnym silniku podczas stania w korku na luzie na wolnych obrotach autem potrafi od czasu do czasu szarpnąć. Macie coś takiego ?

witam ponownie

niestety dowiedziałem się że moja sztuka jest z lutego 2011 co za tym idzie podejrzewam stary typ rozrządu. Jednak na razie po 15,5 tys km nic nie słychać niepokojącego. Mam nadzieję że jeśli jest coś nie tak z moim łańcuszkiem problem ujawni się przed upływem gwarancji... zobaczymy jak to będzie...