Witam
Mam podobny problem w mojej Fabce - głuche stuki dochodzące jakby spod maski silnika słuszalne najbardziej na biegu jałowym przy toczeniu się samochodu na nierównościach typu bruk, kostka, ażurowe płytki betonowe zarośnięte trawą.
Byłem już z tym w ASO chyba ze 3 razy.
Pierwszym razem powiedzieli, że przy takim przebiegu (wtedy około 5500 km) to nie możliwe, żeby zawieszenie stukało i że po przejżeniu zawieszenia nie ma żadnych luzów.
Drugim razem stwierdzili po jeździe z mechanikiem, że to poduszka silnika, którą nasmarowali. Nic to niestety nie dało, bo nadal stuka.
Trzecim razem wsiadł mechanik i pojechał sam. jeździł chyba z 15 min. po czym wziął samochód na halę warsztatową. Po jakichś kolejnych 20 minutach wyjechał i zabrał mnie na przejażdżkę pytając czy słyszę jakieś stuki i wmawiając mi, że takowych On nie słyszy i że wszystkie elementy zawieszenia są w porządku i nie ma żadnych luzów. Wtedy już rzeczywiście stuki nie były słyszalne. Po wyjeździe z warsztatu wydusiłem z mechaniorów, że spryskali smarem wszystkie ruchome elementy zawieszenia.
Po trzeciej wizycie pomogło... ale tylko na 5 dni. Szóstego dnia stuki powróciły i tak jest do dziś... masakra.
Teraz czekam na odzew od ASO co do terminu wizyty, bo obecnie mam inny problem, a mianowicie przeciek wody do miejsca na koło zapasowe. Czytałem już wątek na forum na ten temat i tam to opiszę.
K
KaMario (@KaMario)
0
Reputacja
1
Posty
1
Wyświetlenia
0
Obserwujący
0
Obserwowani
Informacje o KaMario
Dołączono
Ostatnio online
Najlepsze posty napisane przez KaMario
Ten użytkownik nic jeszcze nie napisał.