[quote="sid"]Witaj na forum [b]Fabia Club Polska[/b] <!-- s;) -->
No to chyba już wiem kogo czasami widuje na ulicach [/quote]
O! Sorki, że teraz odgrzebuje temat, ale jakoś tak zerknąłem... widujesz?
[quote="sid"]Witaj na forum [b]Fabia Club Polska[/b] <!-- s;) -->
No to chyba już wiem kogo czasami widuje na ulicach [/quote]
O! Sorki, że teraz odgrzebuje temat, ale jakoś tak zerknąłem... widujesz?
[quote="TOMUŚ"] ... to tam jest taki [b]dzyndzlik[/b] którego się przesuwa ... przynajmniej ten [b]dzyndzlik[/b] jest w F2 ... [/quote]
Aż sprawdzę to odpowietrzanie, i to nie z chęci usunięcia usterki, ale z konieczności znalezienia tego... "[b]dzyndzlika[/b]" <!-- s;) -->
[quote="MirekS"][quote="Jeromiar"] 10w40[/b].[/quote]
Pytanie jest tylko takie czy coś Ci się dzieje z motorem, że przeszedłeś na półsyntetyk?[/quote]
Generalnie nie, poza faktem, iż już nakręcone jest 130 k km, a z tego co się dowiaduję, zalecane jest przejście na gęstszy olej. Na 10w40 jeździ już kilka dobrych lat.
Nie wiem, jak tam ostatecznie Panowie temat się zakończył, ale ja od siebie dodam, że w moim przypadku wystarczył zwykły, czarny, niezmywalny marker do płyt CD. Kilka złotych w supermarkecie. Z odległości pół metra nie widać najmniejszej różnicy, a z racji tego, iż Fabkę kupiłem od osoby z tego samego miasta, to tablic nie zmieniałem i mają one już swoje lata.
Żywot fabrycznych głośników dobiegł końca w zeszłym roku.
Każdy ma swój limit cenowy, ale też i patrzy na jakość. Dlatego w swojej Fabce zdecydowałem się na dosyć popularny, [b]odseparowany zestaw Helix B62C[/b]. Do tego dedykowane dystanse i wszystko ładnie się zmieściło.
W kwestii odtwarzacza zależało mi na wejściu CD, bo mam sporo klasyków na płytach, a i płyty często wpadają z Antyradia. Wybór padł na solidną w mojej ocenie jednostkę [b]Sony CDX-GT450[/b] + mini pendrive wystający na 5 mm z panelu radia, by mi czasem pasażer kolanem nie wyłamał. <!-- s;) -->
Nie jestem wyrafinowanym melomanem, analizującym jakość każdego dźwięku, jaki wydobywa się z głośnika Nie sprawdzałem całości programami typu "car audio tester", ale subiektywnie oceniając - przy zamkniętych szybach (a drzwi nie wygłuszałem) jest to [b]dla mnie wręcz filharmonia![/b]
Tym bardziej, że w mojej Fabce nigdy nie było "umcy-umcy", a zawsze słychać rocka i alternatywnych, mocniejszych brzmień.
Zdecydowanie polecam taki zestaw.
[i]P.S.[/i]
Jeżeli jest ktoś z Krakowa bądź okolic, posiadający wersję Combi, kto ma głośniki z tyłu w swojej karocy, prosił bym o kontakt.
Zastanawiam się nad kupnem czegoś na tył, bo pasażerowie z tyłu mówią "zrób głośniej", gdy z przodu słychać aż nadto. Ale jak widzę zdania i opinie o dokładaniu głośników z tyłu są podzielone. Dlatego chętnie bym zobaczył 'na własne uszy', jak to się prezentuje.
Ja z kolei, wrzucając swoje 3 grosze do tematu dodam, że jestem świeżo po wymianie oleju. Z Mobila przerzuciłem się na [b]Valvoline Maxlife 10w40[/b].
A wymiana - co 10, góra 12 k km, w zależności jak się wstrzelę w swój grafik i stan licznika <!-- s;) -->
Wszystkich, którzy jeszcze nie wykręcali foteli przednich, a mają taki zamiar, zdecydowanie przestrzegam przed kluczem trzpieniowym, załączonym na obrazku :
[img]http://polmarprojekt.pl/1533-2472-thickbox/topex-35d031-klucz-trzpieniowy-nasadowy-10-mm.jpg[/img]
Kupiłem za 4 zetki w narzędziowym, do tego końcówka do śrub, ale 'ni hu hu' nie drgnie. [b]Nie ma niestety tego przełożenia.[/b]
Dopiero [b]grzechotka załatwiła sprawę[/b] od ręki.
To tak na przyszłość, dla chętnych na porządki. <!-- s;) -->
Może kwestia rocznika, u mnie to egzemplarz z 2001, 1.4 MPI.
Może późniejsze miały poprawioną funkcjonalność czegoś takiego jak "rezerwa" w autku <!-- s;) -->
A to szkoda.
Miałem jednak nadzieję, że to jakiś drobny błąd w elektronice.
W starych autach, jakie posiadałem, miałem bardzo dobrze obeznaną wskazówkę od paliwa.
Na szczęście jeżdżę na gazie więc nie polegam tylko na benzynie, ale wypadek zawsze może się zdarzyć i jadąc w trasę lepiej by było mieć świadomość ile tego paliwa zostało w baku do następnej stacji...
Zastanawia mnie, czy to tylko "ten typ tak ma", czy to konstrukcja wszystkich Fabii.
Opiszę swoją wątpliwość.
Sytuacja dotyczy kontrolki (popularnej "rezerwy") poziomu paliwa w baku (mowa o benzynie) i wiarygodności wskaźnika tegoż poziomu.
Otóż gdy tylko kontrolka zacznie się świecić, wydając charakterystyczne, głośne 'piiiii', a wskazówka dojdzie do czerwonego miejsca na skali, zaczyna ona drastycznie spadać do minimum. I nie mówię tutaj o tym, że po sekundzie, ale na dystansie kilkunastu kilometrów znajduje się ona na 0. A przecież czerwone pole zajmuje 1/5 skali poziomu paliwa w baku.
Na próbę po zaświeceniu się kontrolki dolałem za 2 dyszki (ok 4l benzyny). Ale wskazówka ani drgnie, leży na 0.
Dolałem ponownie kolejne 2 dyszki (kolejne ~4l) i dopiero wskazówka podniosła się grubo ponad ćwiartkę skali.
Zastanawia mnie zatem fakt, czy to u mnie jest jakaś usterka z elektroniką (jeżeli tak to raczej lepiej ją wyeliminować), czy po prostu Fabie tak mają... Dobrze by jednak było mieć jakiś względnie wiarygodny poziom paliwa w baku, bo nie zawsze stacja może być po drodze akurat tak blisko, by móc do niej dojechać. Tym bardziej, że rezerwa, czyli czerwone pole zajmuje 1/5 całej skali.
Z góry dzięki za kilka słów wyjaśnień.
Pozdrawiam,
J.