wszystko byłoby jasne gdyby nie to, że nie mam klimatyzacji..
zapach tego "czegoś" przypomina płyn chłodniczy ale tegoż jak pisałem nie ubywa..
gdzieś czytałem, że może coś lecieć z otworu technologicznego..ale w młodym aucie to chyba mało realne..

Witam klubowiczów, mam następujący problem:
Posiadam Fabię II, silnik 1.2 htp, 70KM, z rocznika 2011, z aktualnym przebiegiem 9300km.
Wczoraj po przejechaniu trasy ok 90 km pod maską zauważyłem dziwne ślady tak jakby koło pasowe pompy wody rozchlapywało dookoła najpierw białą, a potem białoróżową "maź" o konsystencji jakby wosku. Nie jest to duży ślad ale widoczny na ścianie grodziowej między silnikiem a kabiną kierowcy, trochę na przewodach gumowych itp. Widać też ślad jakby ta "maź" spływała po silniku i zbierała się trochę w okolicy mocowania osłony bagnetu olejowego. Nie mam z racji odległości i święta możliwości podróży do serwisu, obawiam się też, czy to się nie powiększy.
Ktoś ma pomysł co to może być?
Wkładałem palce pod koło pasowe pompy wody i jest tam kilka kropel przeźroczystej cieczy, czyżby płyn leciał? Dodam, żę w zbiorniczku wyrównawczym nic nie ubyło.
Auto ma minimalny przebieg, nie jest katowane i nie ma LPG.
Pomocy..