[quote="nicram"]odłączasz minus potem plus odekręcasz śrubę znajdujaca się na dole podstawki akumulatora wyciagasz akumulator i ładujesz[/quote]
A jak ma wyglądać ładowanie (najlepiej tym prostownikiem z linka wyżej) - czytam już 30 stronę tego tematu i nigdzie nikt nie napisał jak ładować te bezobsługowe. Po prostu wyjąć, podpiąć do ładowania na 10h, a następnie włożyć, + później -, i tyle? Co z tym całym wydzielaniem się wybuchowych gazów? To też ma miejsce w bezobsługowych? Można je ładować np. w domu?

Hej,

Posiadam Centra Plus 44Ah 400A CB440, Fabia 1, 1.2 HTP.

Samochód stoi w podziemnym garażu i czeka aż skończę kurs prawa jazdy <!-- s;) -->. Dzisiaj próbowałem go odpalić (schodzę raz na jakiś czas i daję Fabce pochodzić tak ze 30min) i niestety, ale akumulator zdechł.

Pytania:

1. Jest gdzieś na forum tutorial jak wyjąć/włożyć akumulator? (pytam, bo to moje pierwsze auto i nie mam się jak poradzić kogoś doświadczonego) Pewnie będę musiał go wyjąć bo w garażu nie ma gniazdka.

2. Czy [url=http://allegro.pl/prostownik-samochodowy-akumulator-bs-6v-12v-3-5a-i2889820056.html]TAKI[/url] prostownik się nada do ładowania tej baterii?

3. O czym pamiętać ładując ten akumulator, lub akumulator w ogóle? (nigdy tego nie robiłem)

4. Jakieś rady w ogóle?

Będę wdzięczny!

No i z góry dzięki za bycie delikatnym , jestem klasycznym żółtodziobem .

[quote]ilmin - staraj się nie scalać kilku problemów w jednym wątku.[/quote]
Kapi, żal mi było zakładać 3 wątków dla takich popierdółek . Poza tym, wolę bezpiecznie, zanim wyczuję atmosferę forum; żeby nie było, że przychodzi świeżak i od razu 3 wątki, z czego dwa o lusterka i żarówkę <!-- s;) -->.

Wątek jest już w zasadzie do zamknięcia - wszystko się ładnie wyjaśniło . Jeszcze raz dzięki!

[color=#FF0000]temat zamkniety
nicram[/color]

[quote]Wkłady masz prawdopodobnie nieoryginalne i takie po pewnym czasie żre od tyłu. Wymień na nowe i będzie git. Jeszcze przed zakupem rozważ opcję zmiany prawego lusterka na duże.[/quote]
Tak najpewniej zrobię. Dzięki.

[quote]Parkujesz autko w garażu, na prostym podłożu. Po co w takim razie zaciągasz ręczny? Wystarczy wrzucony pierwszy bieg. Nie odjedzie.[/quote]
Najprostsza możliwa odpowiedź - myślałem, że tak trzeba <!-- s;) -->.

Przy okazji dzięki za naprowadzenie na temat - zacząłem googlać w temacie "ręczny czy na biegu" i ludzie często piszą, że hamulec ma się tendencje blokować i opisują objawy podobne do tego mojego "siadania".

-=-=edit
Zszedłem do garażu, okazało się, że kilka dni temu nie zapuściłem ręcznego i został po prostu na biegu. Samochód nie "siadł", więc problem wydaje się rozwiązany. Faktycznie był to chyba kejs ręcznego. Dzięki!

Serdeczne dzięki za odpowiedzi <!-- s;) -->.

Ad lusterek:

dużo tych nalotów nie ma (kropki tworzące pasek do 1cm wzwyż, tak na oko), niemniej lusterka w Fabii do największych nie należą i obawiam się, że dla takiego świeżaka jak ja, każdy kawałeczek dodatkowej przestrzeni w której można coś zobaczyć jest na plus. Rdza idzie po dolnym brzegu obydwu szkieł.
Ok, tu mniej więcej wiem na czym stoję - jeszcze jedno pytanie: czy to normalna przypadłość lusterek w Fabiach? Co może powodować tego typu naloty?

Ad osiadania:

Nie, nie mierzyłem tego. W ogóle mam z tym problem, bo jak pisałem wyżej, nie posiadam prawa jazdy i jedyne jazdy, jakie wykonuję to do przodu i tyłu w obrębie garażu, aby samochód raz na jakiś czas ruszyć, podładować akumulator itd. Że jest to powtarzalne wnioskuję z faktu, że znajoma, która wiozła auto na przegląd też mi o tym doniosła. Mnie tam niestety nie było, a jej i żonie nie przyszło do głowy, aby pogadać o tym z mechanikiem.
Jedyne, co wiem, że na pewno jest do wymiany to te tuleje.

Odpowiadając na pytanie: tak, auto stoi na ręcznym.

Ad żarówek:
Ok, to tu też w zasadzie już wiem, co miałem wiedzieć. Ostatnie pytanie, najpewniej głupie, ale raz się żyje - podczas wymiany nie trzeba, jak rozumiem, odpinać akumulatora? Wystarczy, że będzie wyłączony silnik i światła, i mnie prąd nie popieści?

[quote]Co do hamulców na 99% masz zatarty rozpieracz, tak wogule to dla własnego bezpieczeństwa to pasowało by przejrzeć całe hamulce co uszkodzone wymienić wraz z płynem, jako świerzy kierowca będziesz się czuł bezpiecznie.

Co do tulei zamontuj 4- ramienne zwróć uwagę na simerbloki czy również przy okazji nie wymienić.

W opisie masz podany silnik 1.2 zapewne zorientowałeś się na forum, że ten silnik miał trochę bolączek, główna to rozrząd która potrafi pozostawić Cię na drodze w najmniej oczekiwanym momencie, trzeba by zwrócić uwagę co tam się dzieje.[/quote]
Auto było podłączane w serwisie pod komputer - "wszystko ok". Mechanik przeglądowy też dopatrzył się tylko tych tulei - czy gdyby coś z hamulcami lub rozrządem było nie tak, byłoby to widać podczas tych oględzin?

Hej wszystkim!

To mój pierwszy post, więc chciałbym się przy okazji serdecznie przywitać!

Jako iż nie posiadam doświadczenia jako kierowca (prawo jazdy się jeszcze robi, a Fabka to moje pierwsze auto <!-- s;) -->), ciężko mi określić czy to, co zaraz opiszę to faktycznie usterka, czy tak po prostu powinno być.

Mam Fabię 1, sedan, 2003 rok, wersja Flash.

Problem 1

Po dłuższym postoju (powiedzmy tydzień), w garażu, samochód "osiada" na tył. Ciężko to opisać, uczucie jest takie, jak gdyby z tyłu zapierało się o bagażnik dwóch chłopa i nie chciało puścić. Moje pierwsze wrażenie to, że coś z ręcznym jest nie tak, drugie wrażenie - tylne koła są w jakimś rowie (po chwili refleksja, że przecież ręczny opuszczony, a ja jestem w podziemnym garażu, na betonie)... Gdy już samochód ruszy (tak jakby "wyjedzie z rowu") i potoczy się kawałek uczucie znika. Znika do tego stopnia, że gdy postoi z 10min można już normalnie cofać.

Przy przeglądzie do dowodu rejestracyjnego mechanik powiedział, że do wymiany są tylne tuleje wahacza (co, jak wyczytałem na forum jest w Fabii normalne) - czy to może być to?

Odnośnie samych tuleji, o czym pamiętać podczas wymiany? (wiem, że część z Was montuje te od Cupry, ale ja się chyba wstrzymam)

Problem 2
Żarówki. Padła postojówka. Poczytałem na forum i w znacznej większości polecacie "Blue Vision Ultra PHILIPS" na postój i "OSRAM NIGHT BREAKER" na jazdę. Rozumiem, że to ok zestaw?

O czym powinienem pamiętać wymieniając żarówki? Nigdy tego nie robiłem, a w pobliżu nie będę miał raczej nikogo, aby mi pomógł .
(znalazłem http://skodaczesci.pl/porady/skoda/Fabia/45 Tutaj tutorial i wygląda na łatwe, ale... )

Problem 3
Lusterka. Zarówno lewe, jak i prawe ma naloty rdzy od dołu. Jest sens, abym wymieniał je samemu? Czy lepiej warsztat, przy okazji tuleji?

Może jakieś rady dla świeżaka, na koniec?

Pozdrawiam!