Witam i proszę o pomoc bo jestem na wakacjach w chorwacji a moja fabka robi mi psikusa...
... silnik 1.9 TDI, kombi 100konna... po przejechaniu ok 1000km zaczęła mi gasnąć na wolnych obrotach... Wczesniej nie maiłem problemu z niczym silnik smigal ze az miło...
na początku sporadycznie a teraz za każdym razem jak dojezdzam do skrzyżowania i wysprzeglam to gaśnie.. Pali od tyku, ale pierwsze sekundy pracy silnika to nierówna praca ale potem wszystko wraca do normy... az do ponownego zgasniecia po wysprzegleniu. czasami jak zaczynam ruszać to go zamula ze klade sie na kierownicy a potem nagle rwie ze wciska w fotel...
Proszę o pomoc, moze jakas podpowiedz gdzie lezy problem i przyczyna... czy moze pasek przeskoczył o jeden ząbek...? sprawdzałem przewody czy moze jakiś sie nie wypią i dostaje sie lewe powietrze ale wszysko ok... moze to wina paliwa...?
dziekuje za kazda pomoc ipozdrawiam!