Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. goplin
    G

    goplin (@goplin)

    0
    Reputacja
    2
    Posty
    1
    Wyświetlenia
    0
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o goplin

    Dołączono
    Ostatnio online

    Najlepsze posty napisane przez goplin

    Ten użytkownik nic jeszcze nie napisał.

    Najnowszy post utworzony przez goplin

    • G
      [F1 i F2] kontrolka silnika/helikopterek/Check/EPC

      dziękuje za odpowiedź jutro się wybiorę do niego jeszcze raz żeby to sprawdzić.

      Jeszcze jedno mnie nurtuje: czy możliwe że ta gorsza dynamika jest powodem uszkodzonej cewki? Dodam ze auto zapala normalnie.Dopiero podczas jazdy czuje że aby sie rozpędzić potrzeba wyższych obrotów niż przed awarią czujnika. Może być jakiś błąd w układzie sterującym który nie jest wyświetlany kontrolką? Wiem ze to tylko gdybanie bez podpięcia pod komputer, ale może już ktoś to przerabiał... Pozdrawiam

      Przepraszam za tego drugiego posta. następnym razem użyje opcji edytuj 🙂 <!-- s:) -->

      [size=75][color=blue]goplin jak coś zapomniałeś i chcesz dopisać. Możesz zaedytować swój post. Edit MirekS.[/color][/size]

      napisane w Warsztat elektryczny
    • G
      [F1 i F2] kontrolka silnika/helikopterek/Check/EPC

      Witam. W mojej fabii 1.2 12V 2005r 18500km również był stwierdzony uszkodzony czujnik, ale po kolei: Auto stało pod domem do wieczora. Kiedy chciałem je wprowadzić do garażu silnik nie chciał zaskoczyć. udało sie go odpalić po kilku próbach ale często gasł i był wyraźnie słabszy. Następnego dnia silnik również się nie uruchomił za pierwszym razem lecz za którymś tam z kolei. Dodatkowo zapaliła sie lampka układu sterowania (silniczek). Auto było jakieś słabsze jakby paliło na nie na wszystkie świece. Z przerażeniem wyobrażałem sobie wizytę w ASO i to co szanowni spece nawymyślają iż trzeba powymieniać (że o kosztach nie wspomnę). Wybrałem się więc prywatnie do człowieka który prowadzi swój prywatny serwis w domu a przy okazji pracuje też w jednym z serwisów skody. Po podpięciu do Vag'a stwierdził wspomniany wcześniej czujnik temperatury cieczy i wykasował błąd. Następnego dnia błąd już sie nie pojawił ale wg mnie auto jakoś inaczej sie zachowywało. Zakupiłem czujnik i wymieniliśmy go. mechanik twierdził ze niewłaściwe wartości temperatury powodują ze komputer źle steruje podawaniem paliwa do silnika stąd ten minimalny spadek mocy. Niestety po wymianie jakoś różnicy nie widzę. dziwne jest to ze na biegu jałowym silnik pracuje równo, dopiero podczas jazdy kiedy chce sie na 4 biegu dobrze rozpędzić zauważam ze jakoś dłużej mu schodzi na pozbieranie sie niż wcześniej. No i głośniej wtedy pracuje. Moje pytanie brzmi czy mechanik po wymianie nie powinien jeszcze tym Vagiem czegos poustawiac? Bo u mnie tylko wymienił czujnik i dowidzenia.

      napisane w Warsztat elektryczny