Dzięki za radę. Przed sprawdzeniem ciśnienia manometrem skonsultowałem się z mechanikiem, radził wymianę czujnika. Kupiłem go w Slepie Skody - cena 25 PLN, sam wymieniłem (to proste jak wymiana świecy) i jest OK <!-- s:D -->. Uzasadnienie decyzji mechanika - jeżeli kontrolka ciśnienia oleju zapala się gdy silnik wchodzi na obroty 1800-2000, a poziom oleju jest prawidłowy, to najprawdopodobniej czujnik nie wytrzymuje ciśnienia - jest uszkodzony.

Posiadam skodę fabię combi 1,4 mpi rok 2002, dzisiaj pojawił sie problem. Zapaliła sie kontrolka oleju, a olej jest. Przy uruchamianiu silnika jest OK., jak obroty wzrosną do 1800 zapala się i cały czas świeci <!-- s:( -->, dopiero przy dłuższej pracy na wolnych obrotach gaśnie. Poziom oleju sprawdzałem bagnetem, jest dobrze. Prosze o radę w sprawie przyny takiego stanu, na tą chwilę, nie mam pojęcia.