wymieniałem łożyska z piastami w tylnych kołach, jedna z nich stawiała opór i poszły w ruch inne, niż wymagane narzędzia. Po wymianie:
a) poluzowała się linka hamulca ręcznego,
b) migała kontrolka ręcznego, zabłysła kontrolka abs
ad a) wyregulowana przy dźwigni ręcznego
ad b) dolany płyn, sprawdzone bezpieczniki, wymieniony czujnik abs tylnego koła przy którym był problem z piastą.
A teraz ciekawostka:
*na nowym czujniku kontrolka abs gaśnie po odpaleniu silnika ale zapala się podczas jazdy, po przekroczeniu prędkości 30 km/h, abs nie działa, nie słychać żadnych dźwięków podczas jazdy (czytaj niżej)
*po ponownym wkręceniu starego czujnika : kontrolka gaśnie, zapala się po przekroczeniu prędkości 90 km/h, podczas jazdy słychać charakterystyczne tykanie/cykanie dochodzące jakby z przodu auta z intensywnością proporcjonalną do prędkości jazdy. Do momentu zapalenia się kontrolki abs działa tak jakby poprawnie.
Po zapaleniu kontrolki Auto hamuje, koła blokuje aż dym z opon idzie. Nie był jeszcze sprawdzany vagiem.
Chciałbym jeszcze poradzić się forumowiczów, zanim oddam auto w ręce nieznanych mi mechaników.