Witam,
co roku, jak tylko zrobi się zimniej pojawia się ten sam problem - kontrolka silnika Check engine. Zapala się i po którymś z kolei uruchomieniu silnika już się nie świeci. Ostatniej zimy były trzy takie sytuacje. Tym razem już się zdarzyło. Na zewnątrz rano było 2st., ale w nocy mogło być na minusie.
Zaraz ktoś napisze, że trzeba sprawdzić błędy. OK, rozumiem. W ubiegłym roku miałem natomiast taką sytuację, że kontrolka świeciła się przez jakiś czas, aż postanowiłem sprawdzić błędy. Zgasła tuż przed wjazdem do warsztatu...
Czy zatem temperatura powietrza może powodować jakieś błędy komputera?
Pozdrawiam,
dictus