Mialem z tym problem ,ale teraz nie dzialałaja silniczki,(wiec problem elektryczny :rozpacz: <!-- s:rozpacz: --> )
pozdr

:rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
Witam ponownie.
Tym razem mam problem ze spryskiwaczami.
Ostatnio wymienialem akumulator,(czy moglem naruszyć jakis kabelek od silniczków?) tego nie wiem.
Bezpieczniki(przynajmniej 2sztuki odpowiedzialne za spryskiwacze,lub wycieraczki) sprawdzilem.
Czy ktos moze podpowiedziec co jeszcze moge sprawdzić,zeby zrobić to samemu???
Pozdr. i dziekuje za rade.

zanaczaczam,ze termostat,lub czujnik temperatury wymieniamy wraz zuszczelką:-)

Łyha--mozesz zrobic sobie to samemu,przy czym musisz dolać ubytek cieczy chlodzącej(lub antyfreezu-nie wiem jak sie to pisze),ale to koncentrat do ukladu chlodniczego--bo przychodzi zima,a przy wymianie na pewno troszke ubytku bedziesz mial:-(

Pozdr.

Witam ponownie chcialbym zamknac ten temat.

Zirytowała mnie ta usterka,wiec postanowiłem ja naprawic.
Krok pierwszy:
Wymieniam czujnik (ponownie)ale osobiscie.
Zlokalizowałem czujnik :super: :super: :super: <!-- s:super: -->
Zdemontowałem czujnik :super: :super: :super:
Zaslepilem ''skarpetą''(doslownie,bo tylko to mialem przy sobie) :dobani: :dobani: :dobani:
Pojechalem kupic nowy czujnik(oryginalny) za cene 36.60gr. :super:
Wymiana czujnika,zalanie (dolanie) cieczy chlodzącej(koncentratu) :super: :super: :super:
Właczenie silnika,rozgrzanie....itp :super: :super: :super:

DZIAŁA!!!!!!!

Co wynika z tego?
Jezeli masz cos zrobić,lub naprawić,zrób to sam :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra:

Pozdr, i dziekuje za pomysły.

P.S
Co zrobie z warsztatem? na pewno go zmienie :krzeslem: :krzeslem:

Pozdr.

[quote="darco"]Witam , do wymiany czujnik temperatury[/quote]

Z przykrościa stwierdzam,iz czujnik temp.został zmieniony,jak opisalem to powyzej.
Pozdr.

(chyba,ze warsztat robiacy usluge nie wymienil fizycznie tego czujjnika,a policzyl za jego wymiane :mad: :mad: :mad: <!-- s:mad: -->

Pozdr.

Witam.
Mam cos z elektyką?

Od jakiegos miesiąca ''wariuje'' mi wskaznik temp plynu chlodniczego na desce rozdzielczej.
:help: :help: <!-- s:help: -->
Zjawisko jest nastepujące:
Moge przejechac 100km a wskaznik nie podniesie sie ani troszke.
Czasem dziala poprawnie,wznosi sie do polowy(i juz myslalem ze jest ok,a tutaj ponownie spada na sam dół,i nic :zakrecony:
Postanowiłem usunać ten bląd nastepującymi krokami:
-wymiana plynu chlodzącego
-wymiana termostatu(gdyz myslalem ze sie wiesza)
-wymiana czujnika temperatury

Jezeli ktos sie spotkał z takim problemem,zjawiskiem,prosze o pomoc.
Na elektryce sie nie znam,ale czy jest mozliwe,ze jest gdzies przebicie w wiazce kabli,i po osiagnieciu temp,lub wstrzasów przestaje dostawać impuls elektryczny????

:help: :help: :help: :help: :help: :help:
Pozdr.

Mam pytanko odnośnie kpl. tarcz i klocków na przód do Fabisi 1,9 TDI
Czy ,usze mierzyc wielkość tarczy,(slyszalem ze wychodzily 2 rozmiary:-( )

Co powiecie o:(taka dostałem propozycje z hurtowni)
ATE power disc nacinane tarcze w taka krzywa petrochoidalna..... wraz z klockami ATE 500 zł za kpl''

To ze na pewno sa lepsze od standartowych-to na pewno,ale czy lepiej hamują i starcza na kolejne 80tys??(tarcze),a klocki tylko trzy razy bede wymieniać???

Prosze o komentarze,jezeli moge o to prosić.
Pisalem tego posta w innym temacie,ale nie uzyskalem wiecej niz 1 odpowiedzi:-(
Wiec postanowilem tutaj zalozyc nowy temat,moze ktos zauwazy i sie wypowie.

Witam.
To mój drugi post:-)
Wiec mam pytanko odnośnie kpl. tarcz i klocków na przód do Fabisi 1,9 TDI

Co powiecie o:(taka dostałem propozycje z hurtowni)
ATE power disc nacinane tarcze w taka krzywa petrochoidalna..... wraz z klockami ATE 500 kpl''

To ze na pewno sa lepsze od standartowych-to na pewno,ale czy lepiej hamują i starcza na kolejne 80tys??(tarcze),a klocki tylko trzy razy bede wymieniać???

Prosze o komentarze,jezeli moge o to prosić.

Pozdr.