Tak wymieniałem.
Danio1985 (@Danio1985)
Informacje o Danio1985
Najlepsze posty napisane przez Danio1985
Najnowszy post utworzony przez Danio1985
-
Jak kupowałem to auto,to sprawdzałem spaliny - wyszły ok.Jeśli chodzi o przeszłość auta,to jeździła nim kobieta,dość majętna, która z oczywistych względów nie zwracała uwagi na spalanie.Próbowałem się od niej czegoś dowiedzieć,ale właśnie tak mi odpowiedziała.Jedno co mam do zarzucenia temu autu,to jego zakurzenie tuż po zakupie.Jeździło dużo po szutrowych drogach i do dziś jeszcze je doczyszczam,z kurzu, który utkwił w zakamarkach.Podejżewałem,że może to być zabrudzenie przepustnicy,ale ją przeczyściłem i nic.Może coś jeszcze jest brudne i przez to sporo pali?Nie mam pojęcia.W serwisach mówią,że wszystko jest ok.Próbuje jeździć bardzo oszczędnie,ale spalanie jak było duże tak jest,więc nie chodzi tu o moją ciężką nogę.
Podsumowując,mam z tą furą problem i w najgorszym wypadku ją sprzedaję.
Dzięki za pomoc!
-
Oporów nie ma,też sprawdzałem. Jadę niedługo na wymianę oleju,muszę pogadać z gościem co dalej możnaby tu zrobić,jednak jak nic mi nie doradzi to jak nic na handel z nim.
-
To też sprawdzałem,jednak w garażu nie widzę żadnych plam. Sprawdzałem też na uruchomionym silniku.
-
Słuchajcie: Nie ma co dalej rozważać nad tankowaniem.Wiem co się dzieje jak zatankuje ok 7 litrów za 30zł - przejeżdzam do 50 km i drze się rezerwa, czyli pali za dużo i proste. Ale dlaczego to nie wiem.
-
Posiadam wersję bez komputera pokładkowego. Spalanie mierzę w ten sposób,że zalewam samochód do pełna,a po przejechaniu 100 km uzupełniam do pewłna.Sprawadzałem kilka razy.Poza miastem wychodzi 8,5-9,5 l,a w mieście 12 do 15 litrów!Jakbym nie kalkulował i tak za dużo.Żeby było śmieszniej do właściwie wychodzi jakieś 1 zł na kilometr.Próbowałem tankować różne paliwo,na różnych stacjach i jest to samo.
-
Reasumując:
- nie przepustnica,
- nie termostat,
- nie zatkane tłumiki,
- nie lambda
- brak innych błędów na komputerze
Prawdę mówiąc to mogę sobie teraz tak jeździć po warsztatach i tylko pchać im kase.
Co Twoim zdaniem powinienem teraz zrobić?Naprawde nie mam pomysłów??? -
Wiem,że po czyszczeniu sprawdzali,czy przepustnica jest ok.Ale też pytanie,czy samo uchylenie przepustnicy (około 6%),jest jedynym powodem tak dużego spalania?Wszyscy mówią,że być może jest to Lambda,ale to by zapewne wyszło na kompie?Tym nie mniej,nie mam pojęcia co z tym zrobić i liczę na dobre pomysły rozwiązania tego problemu.
Dzięki. -
Dzięki za radę.
Prawdę mówiąc,to boję się już właściwie jeździć po jakichkolwiek serwisach.Ja nie znam się wogóle na mechanice, a boję się że będę tak jeździł i jeździł,płacił i płacił.Problem jaki mam z samochodem jest dobrym sposobem na wyciąganie kasy.
Ale no cóż,w końcu i tak będę musiał cośz tym zrobić.