Dzień dobry wszystkim
Pacjent Fabia 1 1.2 azq 250 tyś km przelotu.
Wyskoczył brak ładowania na desce, ale przez jakiś czas ładowanie utrzymywało się na poziomie 13.5- 13.7 V na rozgrzanym silniku. Po ponownym odpaleniu obroty falowały w zakresie 1200-1400 przez jakieś 20 sekund a następnie stabilizowały się na poziomie ~850 od tamtej pory kompletny brak ładowania. Wszystkie przewody na moje oko w porządku, błędów żadnych nie ma, prócz tego właśnie braku ładowania.
Pozdrawiam
(Z góry przepraszam jakby dział był niewłaściwy, ale sam nie wiem gdzie to zakwalifikować właśnie przez te obroty)