Witam,

Ostatecznie zakupiłem amortyzatory Sachsa. Pogrzebałem troche w internecine i znalazłem na ich stronie identyczy nr częci jak dla produkcyjnych.
Warto jeszcze zaznaczyć, że do mojej Fabi były dedykowane 2 typy amorów - standard i bad road - w zależności od regionu sprzedaży samochodu. U mnie był zasotosowany typ bad road co było zgodne z nr VIN i miejscem zakupu auta - Polska <!-- s:) -->.

Co do użytkowania amortyzatorów przez ostatnie dwa lata to jak dla mnie wszystko jest ok. Zachowanie auta nie zmieniło się w moim odczuciu, wszystkie nierówności są ładnie "wybierane", nic nie cieknie, nic nie chałasuje.

Jak dla mnie wybór był OK.

Witam!

Problem który jakiś czas temu poruszałem na forum związany z awarią czujników parkowania rozwiązany...
Co się okazało:
Po podłączeniu samochodu pod VAG 4,9 wyskoczył błąd "przerwa lub zwarcie do masy - czujnik lewy" jednak sam czujnik był dobry.
Problem wystąpił w przewodach pomiędzy centralką (umieszczoną w bagażniku) a przewodami doprowadzonymi do czujnika. Tyle w skrócie.
Przebieg naprawy był następujący:

1. Podłączenie kompa
2. Wykrycie w który czujnik szwankuje
3. Zdjęcie lewej strony obicia bagażnika aby dostać się do centralki układu parkowania.
4. Zdjęcie tylnego zderzaka (pod lampami są 2x torxy, jak również przy nadkolu 4szt. i od spodu 2 szt. Czyli łącznie na 2 strony auta 16 sztuk ...było czym kręcić)
5. Przepięcie kostek czujników np. lewy środkowy z lewym skrajnym i sprawdzenie błędów w kompie => <!-- s=> --> jeżeli nadal wyskakuje ten sam błąd to uszkodzona wiązka przewodów.
6. Naprawa wiązki...i tutaj był mały problem. Ja wykonałem to w następujący sposób:

• sprawdziłem czy są przejścia na przewodach między kostką przy centralce oraz kostką(odpowiednie przewody są oznaczone kolorami) przy czujniku...na jednym przewodzie nie było przejścia.
• odwinąłem izolację i delikatnie naciąłem przewód w około połowie długości i sprawdzałem czy jest przejście między tym miejscem a centralką. Jeżeli było to sprawdzałem przejście między nacięciem a kostką przy czujniku. Jak nie było to nacinałem w połowie następnego odcinka (lub punktach charakterystycznych - widać wadliwe miejsca na wiązce) i sprawdzałem czy jest i tak pare razy aż trafiłem. Przewód faktycznie był dojechany i przerwany więc uciąłem po ok 2-3 cm z każdej strony w wadliwym miejscu i zalutowałem. Profilaktycznie zrobiłem to samo w tym miejscu na "dobrych" przewodach. Zapomniałem dodać, że do czujnika dochodzi 3 przewody.
  Potem wszystko należy zaizolować i owinąć całą wiązkę porządną izolacją.
  Kasujemy na kompie błędy i sprawdzamy czy całość działa.
  Skręcamy klocki z powrotem i cieszymy się że wszystko gra.
  Mi zabawa zajęła ok 3h bo przyjechałem odebrać żonę od fryzjera 1,5h godziny spóźniony Wink (troche się piekliła ale co miałem zrobić jak pół samochodu było w puzzlach

Mam nadzieję, że rozwiązanie przyda się forumowiczom,
Pozdrawiam

Witam,
Jestem nowym użytkownikiem forum.
W mojej fabi padł lewy tylny amortyzator. Podczas jazdy słychać stukanie a najprostszy test na sprawność amortyzatora (nacisnąć i sprawdzić czy auto "skacze") potwierdził moje obawy.
Dodam, że auto ma 215k km przebiegu na polskich drogach. Mam je od ok. roku i nie wiem czy amorki były wymieniane czy nie. Amortyzator padł w czasie mrozów i jazdy po naszych drogach. Tyle tytułem wstępu.
[b]Jakie amortyzatory na tył polecacie?[/b]
Wiem, że jest ogólny post o amortyzatorach ale nie ma konkretnych odpowiedzi.
Co tak naprawdę warto kupić?
Orginał - jako sam wkład amortyzatora? -ok. 360/2szt.
Kompletny orginał z oldbojnikiem i top mountem? - ok. 460 2szt/kpl
Może zamiennik? Tu myślę o KYB(280/2szt.) lub Sachs(320/2szt). Bilstein(240/2szt. kpl) i monroe raczej odpada sądząc po relacjach z forum. Chociaż Bilstein jest w dobrej cenie <!-- s;) -->
Będę wdzięczny za opnie o tych produktach. Chodzi mi o ewentualny wpływ na zwieszenie samochodu jaki odczuliście, o trwałości czy problemy z montażem.
Proszę o podzielenie się doświadczeniem + ewentualnymi uwagami.

Z góry dzięki.
Pozdrawiam,
Marek

Witam,

Z tego co czytam nikt nie jest w stanie na 100 % podać przyczyny uszkodzenia czujników.
Ja mam podobny problem co kolega jarekjakub. Moja fabia również pochodzi z roq 2005 i objawy uszkodzenia są identyczne.
Czy ktoś może jest w posiadania magicznego schematu rozmieszczenia poszczególnych komponentów zestawu czujników cofania w samochodzie?
Czy błędy centralki można odczytać z komputera - jestem nowy więc może to nazbyt oczywiste pytanie ?!?
U mnie system działał poprawnie prawdopodobnie (bo nie jestem pewny na 100%) do czasu podłączenia się pod komputer w celu kasacji błędów ( w nieautoryzowanej stacji Skody ).
Jak myślicie czy to mogło wprowadzić zamieszanie ??
ps. czujniki są czyste.
Pozdrawiam,
Marek