[quote="TOMUŚ"]Witam
To światło jest rozbieralne musisz ściągnąć tapicerkę i na zatrzaskach jest ta obudowa czarna.[/quote]
To co piszesz to ja mam w hatchbacku, a w kombii światło stop jest pod blachą tylnej klapy i tak jak pisałem jest w niej tylko dziurka średnicy ~1cm. Nie ma tam żadnej tapicerki. Światło jest w klapie a nie za szybą.
Przyznam że nie kumam... :niepewny: <!-- s:niepewny: -->
Mam pstryczek w skrzynce bezpieczników.
W drugiej Fabii którą mam działa to tak że jak włączę ten przełącznik to po włączeniu zapłonu zapalają się światła mijania i kontrolka świateł na desce. A tą Fabię kupiłem już z niedziałającymi tymi światłami dziennymi mimo obecności pstryczka w skrzynce bezpieczników.
Rocznik 2008, kombi, w serwisie powiedzieli że to jest wklejone i nie rozbieralne.
Czy ktoś to jednak rozbierał i podpowie jak się do tego dobrać?
Dodam że od spodu jest tylko jedna dziurka zaślepiona gumową zaślepką i nic przez nią nie widać.
Pacjent to Fabia 2008 1.4tdi.
Nie ma żadnej reakcji na włącznik świateł dziennych ten w skrzynce bezpieczników pod kierownicą.
Doszukałem się tylko że w tych autach fabryczne światła dzienne były realizowane na dwa sposoby: albo na zwykłych przekaźnikach albo na jednym jakimś multiprzekaźniku (w ASO nazywają to moduł świateł dziennych).
Czy ktoś się z tym bawił i poda mi jak sprawdzić u siebie które rozwiązanie mam i jak to reanimować?
[quote="TOMUŚ"]Witam
Sprawdź filtr paliwa czy jest w pełni drożny. Sprawdź też czy pompka paliwa dalej właściwe ciśnienie. Czy auto ci przerywa przy wyższych prędkościach obrotowych :?: <!-- s:?: -->[/quote]
Właśnie auto potem jeździ już zupełnie normalnie i nic nie przerywa nawet przy wysokich obrotach.
Też mi chodzi po głowie pompka tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Wyczytałem gdzieś że pompka załącza się już po otwarciu drzwi z pilota po to aby przy rozruchu zapewnić właściwe ciśnienie tylko nie wiem jak to sprawdzić.
Bynajmniej bez podtekstów 
<!-- s:D -->
Chodzi o to że im dłużej autko stoi tym dłużej później trzeba go kręcić żeby zapalił.
Jak stoi 1 dzień - nie ma problemu, jak 2 dni to zapali po ~5-6 sekundach kręcenia i tak dalej.
Jak stał tydzień to akumulatora brakło, ale na kablach zapalił.
Jak po takim dłuższym postoju zapali to przez kilka sekund chodzi nierówno i nie wchodzi na obroty po czym jak już wejdzie na obroty to wszystko jest OK i silnik pracuje cicho i równo.
Na desce nic się nie świeci a interfejsu nie mam.
właśnie w necie znalazłem rozrzut od 90kkm do 210kkm !!!
Dlatego uznałem że zapytam u źródła 
i dziękuję za pomoc 
<!-- s -->
[quote="kapi"]standardowo w antenie ( w stopce ) jest wzmacniacz, zasilany z radia ( fabrycznego) . dlatego niektórzy montują separatory, by to oddzielić . jeśli "płetwa" spełni Twoje warunki to zakładaj - nie zapomnij o dobrym uszczelnieniu, żeby ci tapicerki nie zalało. zobacz w mojej galerii - tam jest foto rozebranej stopki anteny.
[/quote]
radio to fabryczny BLUES <!-- s:) -->
czy żeby wymienić tą antenkę to potrzebny jest dostęp od środka ?
Zapomniałem się w końcu pochwalić. Udało mi się wyszukać radio Blues w niemal idealnym stanie za 350PLN. Do tego konsola środkowa ~100(nie pamiętam już) i wszystko plug&play i śmiga aż miło. I nawet mała pułeczka pod radiem została <!-- s:) -->