jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi i podpowiedzi.skodzina jest juz umowiona( po ostatnich akcjach) w ASO w K-linie: "Euro-Centrum-Tadeusz" J. T. Dudojć sp. j " gdzie byla kupiona i serwisowana.Podpowiem panom na co powinni zwrocic uwage.jak sie im nie uda rozwiazac problemu to skorzystam z polecanego warszawskiego ASO.
jeszcze raz dzieki!
dzisiaj jechala bez zadnych afer.........bo nie bylo kora <!-- s;) -->

wolfmk-dzieki za odpowiedz.
sprawdze te tajemnicza "wiazke elektryczna"-doczytalam o niej na innym forum fabii i nawet wiem jak wyglada i gdzie jej szukac <!-- s;) -->.
oj dobrze, ze sa takie samochodowe fora, ktore na duchu podtrzymaja kobiete-kierowce .
pozdrawiam
B.

moze ktos z Was pocieszy mnie( panowie z serwisow koszalinskiego i jednego warszawskiego twierdza ze spoko nic wielkiego sie nie dzieje- tak wnioskuja z odczytu bledow.....spadek napiecia , trzeba jezdzic, jezdzic i jezdzic).jadac w korkach:1, 2 czasami 3 bieg zapalaja mi sie 3 kontrolki:EPC, elektroniczny uklad sterowania silnika i czasami( dzisiaj 5 razy ;( )ladowanie.....przeczytalam (ponownie) objasnienia i nadal wiem , ze nic nie wiem.panowie z serwisu rowniez nic nie wiedza-takie mam wrazenie.akumulator w listopadzie skonczyl 2 lata, samochod jest jezdzony.kontrolki same gasna-po 1 ,2 dniach jezdzenia.wszystko jest ok jak nie ma korow, ale w W-wie to raczej rzadki widok ;).w sobote ruszam do K-lina ( drobne 450 km)mam tam umowiona wizyte w serwisie( moze niech wymienia akumulator, pasek klinowy, caly samochod na nowsz model.......;) ).generalnie takie objawy mam od czerwca tego roku.no i moje pytanie: dojade ,czy nie? bo jezeli nie , to moze jeszcze w W-wie jakis polecony przez Was serwis ustali co sie dzieje i zrobi cos zeby skodzina mnie nie straszyla tymi kontrolkami ;).
Baska.