Witam wszystkich bardzo uprzejmie, jest to mój pierwszy post.
Jestem posiadaczem fabii 1,4MPI z 2002r, 180000km przebiegu, instalacja LPG. Od dłuższego czasu mam problem z układem chłodzenia. Mianowicie po odpaleniu silnika zapala się kontrolka płynu chłodniczego. Z tego co wyczytałem na forum jest to dosyć powszechny problem. Sprawę bym olał gdyby dotyczyła samego czujnika - niech sobie pika. Niestety płynu systematycznie ubywa w naczyniu, stąd częste dolewki. Nadmienię, że kontrolka zapala się niezależnie od jego poziomu. Niepokoi mnie też nadciśnienie w układzie chłodzenia. Ranem, przed wyjazdem do pracy (auto zimne, stojące 12h) przewód od chłodnicy jest bardzo twardy. Po odkręceniu korka ciśnienia wyrównują się i poziom płynu zwiększa się o ok 15-20% objętości naczynka.
Nie bardzo wiem od czego mam zacząć. Czy oddawać auto od razu do mechanika na wymianę uszczelki pod głowicą? Czy może problem leży gdzie indziej? Dodam, że nie zaobserwowałem, żeby olej przedostawał się do zbiorniczka, ale nie domontowałem go. Czy płyn może uciekać gdzieś przez parownik? Może udać się najpierw do gazownika celem regulacji i przeglądu instalacji gazowej? Auto przy super ekonomicznej jeździe nie schodzi poniżej 10l/100km. Wykluczam wycieki płynu przez przewody i chłodnicę. Nie mam pomysłu na jego serwis.