Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 i F2] Rozrząd PB - temat zbiorczy

Temat utworzony · 465 Posty · 81504 Wyświetlenia
  • [quote="kros"]No i co tu wybrać? 😕 <!-- s:/ -->[/quote]

    A co tansze?? 😛

  • a niema tam czasem jakiegoś czujnika na napinaczu,który kontroluje poziom oleju.

  • Prawidlowy poziom to 2/3 miedzy oznaczeniami min i max.

  • [quote="Zygus"]A co tansze??[/quote]
    Tak, to było pytanie retoryczne. Tyle że jak się silnik rozcieknie to i tak ciężko będzie utrzymać stały poziom (max. czy też inny)
    [quote="WRC"]a niema tam czasem jakiegoś czujnika na napinaczu,który kontroluje poziom oleju.[/quote]
    Pieron wie, z resztą nawet gdyby był to i tak do poziomu min. nie powinien nic sygnalizować i nawet przy poziomie min. nic się nie powinno dziać, bo przecież po to właśnie jest ten zakres min-max.Więc coś tam musi być skopane że leją na maxa jak potłuczeni. Chyba faktycznie zaczęły im się zjeżdżać te silniki na serwis skoro skoda dała takie wytyczne.

  • Tylko, że jest to rozwiązanie bez sensu bo ratując jedno ( choć w to nie wierzę ) niszczą co innego, efekt tego będzie jeden, rozrząd i tak nie wytrzyma wiele dłużej i się urwie, a do tego jeszcze szlag trafi wszelkie uszczelniacze.

  • ja jak byłem na przeglądzie rocznym to aso do mojej fabki wlało olej ponad stan.
    W domu się zorientowałem i za pomocą cienkiego wężyka i dużej strzykawy udało
    mi się odciągnąć prawie 0.5 l oleju.Nie wiem czy było to niedopatrzenie z ich strony czy
    już tak leją do tych silników (1.2 ). Olej przechowuję w butelce szczelnie zamkniętej.
    Będę miał na dolewki w razie czego. Na razie to mi nie bierze oleju ale zobaczymy. Już sie martwię co mnie może spotkać.

  • [quote="jasien"]ja jak byłem na przeglądzie rocznym to aso do mojej fabki wlało olej ponad stan.
    .
    Nie wiem czy było to niedopatrzenie z ich strony czy
    już tak leją do tych silników (1.2 ).[/quote]

    Właśnie - to by było potwierdzenie tego o czym pisałem wcześniej...

    [b]PIO69[/b] Masz rację, zepsuty rozrząd w nowym silniku - to duży cień na markę, a cieknący silnik po paru latach - to tylko drobny mankament (w ich mniemaniu).
    No i zwłaszcza, że po gwarancji... :zly: <!-- s:zly: -->

    [b]Zygus[/b] Zdaje się wybierasz się niebawem na przegląd? Jak już będziesz po to powiedz jak wysoko Ci wlali oleju. I pogadaj z nimi na ten temat - zobaczymy jaka jest ich wersja?

  • Mam sie spotkac z kierownikiem, wiec go popytam. Moze bedzie mial jakas chwile szczerosci 😄 <!-- s:D -->

  • Rozmawialem w ASO na ten temat. Dowiedzialem, ze owszem zdarzaly sie takie przypadki, przy podobnych przebiegach rzedu 45-50 tys km. Nie ma jednak zadnej akcji, ze posiadacze tych silniczkow maja sie zglosic na wymiane czy kontrole rozrzadu. :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
    natomiast kierownik serwisu zapewnil mnie ze SAP pokrywa w czesci koszta wymiany i naprawy rozrzadu. Nie jakies szablonu wg ktorego postepuja, kazdy przypadek tej awarii rozwazaja jednak osobno. Tkaze jeden moze uzyskac 100% zwrotu kosztow inny 50%.
    To chyba i tak calkiem dobra wiadomosc 😄
    Co do zalewania oleju ponad max, to powiedzial ze absolutnie nie mozna tak robic. Sprawy to nie rozwiaze. I ze zadnego takiego zalecenia od gonego nie ma.

  • Czyli sprawa jest dalej niewyjaśniona i pozostaje się stresować kiedy przyjdzie autko grzecznie zepchać na pobocze 😞 <!-- s:( --> .

  • [quote="MirekS"]Czyli sprawa jest dalej niewyjaśniona i pozostaje się stresować kiedy przyjdzie autko grzecznie zepchać na pobocze 😞 <!-- s:( --> .[/quote]

    No niestety masz racje. Mam tylko nadzieje, ze moze moj model jest bezawaryjny i mnie t austerka nie spotka 😛

  • [b]Zygus[/b] Jakbyś mógł sprawdzić przy okazji jak wysoko Ci wlali, bo mi wychodzi, że też jakieś 3,2-3,3 litra, a mam poziom ponad max.

  • [quote="kros"][b]Zygus[/b] Jakbyś mógł sprawdzić przy okazji jak wysoko Ci wlali, bo mi wychodzi, że też jakieś 3,2-3,3 litra, a mam poziom ponad max.[/quote]

    Mi na poprzednim przegladzie wlali 3,55 litra.
    Kierowni mnie zapewnial ze nie leja ponad maxa, ale jutro spawdze.
    A kiedy sprawdzales poziom oleju, na zimnym czy rozgrzanym silniku??

  • W różnych warunkach, bo chciałem sprawdzić jaką ma tendencję w zależności od czasu. I na gorącym zaraz po jeździe, i po odstaniu jakiś czas, ale na ciepłym oraz całkowicie na zimnym po nocy.
    Różnice są w zasadzie niezauważalne (również poprzednio kiedy miałem wlane równo max też nie było jakichś widocznych wahań poziomu)

    Ja mam płaski bagnet i na jednej stronie pokazuje o jakieś 5 mm inny poziom niż na drugiej (pewnie zanurza się w misce pod kątem stąd ta rozbieżność). W ASO powiedzieli żeby brać pod uwagę ten niższy poziom (choć tak naprawdę to powinno się brać pod uwagę środek).

    [quote="Zygus"]
    Co do zalewania oleju ponad max, to powiedzial ze absolutnie nie mozna tak robic. Sprawy to nie rozwiaze. I ze zadnego takiego zalecenia od gonego nie ma.
    .
    Mi na poprzednim przegladzie wlali 3,55 litra.
    Kierowni mnie zapewnial ze nie leja ponad maxa[/quote]
    3,55 to już chyba ponad max bo w danych techn. piszą że wchodzi 3 litry (nie wiem czy z filtrem czy bez) więc powiedzmy że z filtrem to będzie te 3,2 l

    Nic nie rozumiem. Jednym mówią, że jest odgórne zalecenie innym że nie ma, jednym leją ponad stan (nie tylko mnie) innym normalnie. Jednym wchodzi 3,2 litra i jest ponad stan, innym 3,55 i mówią że nie leją ponad stan (to co kradną ten olej?)
    Burdel jak zwykle. No to pomarudziłem sobie trochę... 😉 <!-- s;) -->

  • [b]Zygus, Kros[/b] cóż pozostaje mi tylko Wam życzyć byście zawsze jeździli bezawaryjnie 🙂 <!-- s:) -->

  • Wzajemnie Mirku. :zdrowko: <!-- s:zdrowko: -->

  • czesc
    zawiozłem wczoraj wieczorkiem autko do naprawy...i tylko pozostaje czekac...odbior w czwartek wiec napisze czy ten przeskok spowodowal jeszcze jakies szkody...

    Juz sie nie moge doczekac by znow zasiaść za kierownica mojej żabci 😛 <!-- s:P -->

    Dzwoniłem tez w tej sprawie mozliwosci udzialu w kosztach naprawy przez Skode...prawda jest taka ze jak ktos ma czas to mozna zaryzykowac i powalczyc...ale nie daja gwarancji ze pokryja i koszty naprawy jak i czesci w calosci lub w czesci. Gosciu z ASO powiedzial mi tez ze wlasnie w ukladzie rozrzadu jest jedno rozwiazanie ktore wg nich jest jak to okreslil "niezbyt szczesliwe" i ono nawala lecz nie powiedzial dokladnie co to jest 😞

    pozdro
    Tomek

  • [quote="trybka"]Gosciu z ASO powiedzial mi tez ....[/quote]

    A do ktorego ASO dzwoniles??
    Trzeba bylo zawiesc auto do intera, przedzwonic do kierownika, powiedziec ze jestes klubowiczem FCP, wtedy napewno bys cos zdzialal

  • do Murawskiego w Wieliczce...tam zresztą kupowałem....

    poza tym byl jeden zgrzyt - ostatnio wymieniałem olej ale nie w ASO co niestety wplywa na stopien zwrotu $ i moze byc nawet odmowa...

    tera to juz za pozno...ale na przyszlosc 😉 sie przyda 😄 <!-- s:D -->

  • no i jestem po naprawie....uch...no teraz moge poszalec :hyhy: <!-- s:hyhy: -->

    nie chce nic mowic ale wina w tym przeskoku łancucha lezy...w prawadnicach za 40 zl...oryginalne sa o okolo 5 cm krotsze niz te ktore montuje sie jako zestaw naprawczy...te dluzsze dochodza prawie do samego glownego kola zebatego...i uniemozliwiaja w 99% przeskok...w oryginale - sami wiecie...

    poczekam troszke i potestuje jeszcze...ale jestem zajedwabiscie zadowolony...<jupi>....w koncu... 😄