[F2 FL] Rzężenie pod maską.
-
Jestem tu nowy, więc po pierwsze witam! Mam następujący problem z moja Fabia (2FL, modelowo 2011, silnik 1.6 TDI 75 KM - CAYA). Od jakiegoś czasu (Coraz częściej) po zgaszeniu silnika, wyjściu z samochodu słyszę dziwne odgłosy spod maski. Jakby rzężenie. Nie ma znaczenia po jakiej trasie pojawiają się te odgłosy. Podniosłem dzisiaj maskę i próbowałem to namierzyć. Wydaje mi się, że ten dźwięk dochodzi z podszybia. Zdjąłem osłonę i zobaczyłem to https://zapodaj.net/f0c4a32abf6e9.jpg.html<!-- m --> Tutaj zdjęcie czegoś, co chyba wydaje ten dźwięk. Co to jest i czy jest możliwe, że to wydaje takie odgłosy? Jeśli nie, to gdzie jeszcze mogę szukać tego dźwięku? Ktoś się z czymś takim borykał?
-
Witaj na Forum kolorowy196!
Generalnie niezły start na FCP, opisałeś jakiego auta sprawa dotyczy, poczyniłeś pewne kroki mające na celu namierzenie problem. Chwali się to
<!-- s:) --> Byłoby jeszcze lepiej gdybyś spróbował nagrać te zjawiska, wrzucić filmik na YT i podlinkować. Byłoby wtedy łatwiej coś mądrzejszego powiedzieć. Zdjęcie też przydałoby się z perspektywy, gdzie jest umiejscowione to co sfotografowałeś.
[quote="kolorowy196"]Wydaje mi się, że ten dźwięk dochodzi z podszybia. Zdjąłem osłonę i zobaczyłem to https://zapodaj.net/f0c4a32abf6e9.jpg.html Tutaj zdjęcie czegoś, co chyba wydaje ten dźwięk. Co to jest i czy jest możliwe, że to wydaje takie odgłosy? Jeśli nie, to gdzie jeszcze mogę szukać tego dźwięku? Ktoś się z czymś takim borykał?[/quote]
A czy Twoja Fabia posiada [u]fabryczny[/u] autoalarm? -
Dzięki za zainteresowanie! Rzecz ta umiejscowiona jest pod maską, w podszybiu, pod osłoną, między wycieraczkami. Postaram się później zrobić zdjęcie gdzie widać numery tej części. I w miarę możliwości nagrać to. Dodam też, że dźwięk ten nie ustaje po chwili. Ostatnio wstawiłem go wieczorem do garażu, rano gdy przyszedłem, nadal coś charczało.
Nie zobaczyłem pytania o alarm. Nie posiadam takiego bajeru.
-
https://youtu.be/wTZ-bFNvO9k<!-- m --> link do nagrania. W pewnym momencie słychać przerwę, jest to skutek zdjęcia klemy z akumulatora. Ostatnio jadąc bez słuchania muzyki dało się ten dźwięk usłyszeć również podczas jazdy.
https://zapodaj.net/07e5a1b6f4875.jpg.html link do zdjęcia numerów tej części (5J 951 227 XH4 CZ). -
Kolego, coś nie działa udostępnianie na YT, bo nie mogę wyświetlić Twojego filmiku. Natomiast dokładniejsze zdjęcie jakie wykonałeś utwierdziło mnie w dotychczasowych podejrzeniach. Nabity numer jest niestety jakiś dziwny gdyż przeważnie numery fabryczne mają długość 9 znaków, np. (5J0 951 227). Wiem jednak, że w wypadku pewnych części występują tego typu historie (czyli że nabite są jakieś dziwne i jakby niekompletne numery), a to utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia wyszukanie części w katalogu.
Niemniej w katalogu rzeczywiście występuje część o numerze [url=http://pl.realoem.me/Skoda/CZ/FABI/2015/699/R/9/951/951040][b]5J0951227[/b][/url] i jest to dokładnie to czego się spodziewałem już po pierwszym ciut nieostrym zdjęciu, czyli mocowanie syreny. Wygląda więc na to, że jednak masz w aucie alarm i to właśnie jego syrena jest źródłem tych odgłosów o których napisałeś
Popraw jeszcze udostępnianie na YT to posłucham jak to brzmi <!-- s;) --> -
Spróbuj jeszcze ten link https://www.youtube.com/watch?v=wTZ-bFNvO9k<!-- m --> albo w YT wklej to 20170731 203032
-
I wszystko jasne. Wygąda na to, że to "pyrczenie" generowane jest przez syrenę
<!-- s:) --> Czeka Cię krótko mówiąc wymiana. Wyciągnij ją, sprawdź numer syreny i poszukaj nowej (ten numer który widzisz to numer samego wspornika). Wiele wskazuje na to, że syrenka będzie mieć numer 1K0951605C.W używaną syrenkę bym się nie bawił z prostego powodu - bateria podtrzymująca jej pracę będzie w stanie raczej wątpliwym, chyba że udałoby Ci się znaleźć używkę ale w miarę świeżą.
-
Więc rozumiem, że syrena ta jest nierozbieralna celem wymiany tej baterii? I świeża w tym przypadku, to iluletnia na przykład?
-
Czy jest nierozbieralna - nie umiem odpowiedzieć. Ja instalowałem kiedyś syrenę innego typu i tamta była rozbieralna więc myślę że i ta powinna być. W Twoim wypadku problemem nie jest raczej wewnętrzny akumulatorek. On jest potrzebny do działania syreny w przypadku odłączenia głównego źródła zasilania i nie powinien powodować tego rzężenia. Może syrenka się jakimś sposobem zalała, albo ma zwarcie. Ciężko stwierdzić.
Jeśli masz zacięcie i pojęcie to możesz spróbować ją wymontować, rozkręcić i popatrzeć co tam się dzieje, ale obawiam się że bez inwestycji się nie obędzie.
Z tego co pamiętam to w książce serwisowej jest zalecenie by syrenę alarmu wymieniać co 5 lat. W Fabii 3 instalowane są syreny o oznaczeniu 5Q0951605 - obudowę mają trochę inną, wtyk jest ten sam - ciężko powiedzieć czy jest między nimi kompatybilność. Gdyby były one zgodne to montaż używanej syrenki z F3 mógłby być sensownym rozwiązaniem problemu.
Ja mimo wszystko stawiałbym jednak na nową syrenkę. Starą jedną już posiadasz - po co Ci kupować drugi szmelc? Od nikogo nie uzyskasz informacji o tym czy używana syrena jest sprawna i w jakim stanie jest jej akumulator. Kupno używki to kot w worku.
-
O rozbieralność pytam pod względem kupna używki i wymiany tej baterii. Mam w bliskim sąsiedztwie sklep motoryzacyjny, przeszedłem się do nich i po kontakcie z serwisem powiedzieli mi, że nowa syrena to koszt w okolicach 650 złotych. Co wydaje się śmieszne, bo allegro nową znalazłem (tylko jedną co prawda - 1K0951605C) za 330. Używkę (w moim mieście nawet znalazłem 3) można nabyć za parę dyszek. Więc wydaje mi się, że lepiej próbować używkę. Nawet jak za piątym razem trafię dobrą, to i tak wyjdzie taniej od nowej.
-
Wiem że cena jest zabójcza, ale ja stawiałbym na nowy produkt (i miałbym spokój na kolejne kilka lat). Każdy jest jednak kowalem swojego losu i panem własnego samochodu...
<!-- s;) -->Widziałem tą jedyną ofertę na Allegro za 330 zł. Jeśli nie jest to podróbka to cena jest do przyjęcia. W wypadku niektórych podzespołów warto poszukać u Czechów, bo zdarza się niejednokrotnie, że sprzedają te same oryginalne części w połowę kwoty jaką żąda polskie ASO. W tym jednak wypadku ceny u Czechów są zbliżone, a nawet wyższe niż w PL (153 EUR + przesyłka).
Jak widzę na zdjęciach to syrenka nie ma żadnych śrub więc możesz tę swoją uszkodzoną popróbować otworzyć. Nie masz jednak pewności że po otwarciu i ponownym złożeniu nie straci ona szczelności, a w miejscu w którym jest ona zainstalowana szczelność jest raczej cechą pożądaną.
Daj znać jak się uporasz z problemem
-
Powiedz mi jeszcze Kolego, czy bez tej syreny tak na prawdę coś się stanie (poza nie wyciem alarmu)? Idę niedługo do garażu wymontować swoją i podjadę zobaczyć te używki.
-
Nie powinno się nic stać, ale sterownik zapewne wykryje błąd w obwodzie.
-
No więc mam syrenę w ręku. Okazuje się jednak, że ma odrobinę inny numer. Mianowicie 1K8 951 605 A. Czy te z numerem podanym przez Ciebie wcześniej będą pasowały?
-
Niestety nie znam pewnej odpowiedzi na to pytanie, ale przypuszczam, że części te są ze sobą kompatybilne. Widzę też, że używane syreny o tym numerze można znaleźć na rynku wtórnym.