NIe da sie zatankowac gazu
-
Witam wszystkich i prosze o rade...
Na gazie juz przejechalem 97tys i wczoraj spotkał mnie niemily problem. Jak co ok. 400km postanowilem zatankowac gazik. Od zawsze tankuje na statoil(2 stacje w roznych miastach). Dwa miesiace temu kilka razy mialem problem z podpieciem bagnetu na jednej stacjie. Teraz podjechalem na ta druga stacje. Widze ze bagnet nie chce sie rowno zapiac ale udalo mi sie go zablokowac. Weszlo 22 litry LPG po czym z bagnetu zaczal ulatniac sie gaz. Przerwalem tankowanie, wezwalem obsluge ale juz nie udalo mi sie podbiac przewodu.
Postanowilem podjechac na jeszcze jedna stacje statoil tym razem 1-2-3. tez nie udalo mi sie podpiac i zatankowac. Pojechalem dalej i stanalem na shelu gdzie dokonczylem bez zafnych problemow tankowanie.
Ktos wie w czym moze byc problem?? -
hmmm,
Nie tankuj na statoil ?
Może maja już wysłużone pistolety i dlatego Ci nie łapie -
zauwazylem ze gniazdo jest przymocowane w zderzaku na 2 wkrety jak sie odkreci nakretke. Jeden byl pognity bo główka od krzyżaka pordzewiala. Wyczyscilem papierem sciernym i ostatnio udalo mi sie na statoilu zatankowac. W miedzyczasie tankowalem na shelu bez problemu(3x) na statoilu sie nie udawalo. Moze sie problem orzwiazal