[F1] brak zapłonu po sprawdzaniu bezpieczników
-
Mam taki problem, rano na skrzyżowaniu inni kierowca poinformował mnie że nie mam wszystkich świateł stopu, w związku z tym chciałem sprawdzić bezpiecznik za to odpowiedzialny, ale po samym schemacie nie mogłem domyśleć się który to jest za to odpowiedzialny. W związku z tym sprawdziłem wszystkie bezpieczniki ale okazało się że to jednak nie one. Czyli prawdopodobnie jest coś z czujnikiem świateł stop. Postanowiłem że poczytam o tym i zabiorę się za to jutro. Jednak wystąpił problem. Chciałem wrócić do domu, próbuję odpalić samochód i nic z tego, rozrusznik kręci, ale nic z tego, brak zapłonu. Jakby kostka od komputera byłaby wyciągnięta. Dodatkowo pali się kontrolka "kierownica z wykrzyknikiem". Co może być tego powodem? Co sprawdzić? :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
-
Akumulator masz sprawny?Wiązkę główną sprawdzałeś?
-
Problem się rozwiązał, teraz nie pamiętam, ale wyjąłem jeden z bezpieczników, włączyłem zapłon i odpalił. Coś musiało chyba się zawiesić prawdopodobnie
-
a odnośnie stopu to czujnik pod pedałem hamulca