Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Uciążliwe drganie na biegu jałowym

Temat utworzony · 41 Posty · 7020 Wyświetlenia
  • Witam,

    Odkąd kupiłem Skodzinke gdy stoję na światłach, w korku lub po prostu sobie stoję, czuje w samochodzie mocne drgania całego samochodu. Na początku uznałem, że to słynne falowanie obrotów i Fabie po prostu tak mają.

    Ale ostatnio zastanawiam sie dalej, przecież obroty wcale nie falują mi tak mocno, wskazówka rusza się może o 1mm, a drgania przypominają silnik który zaraz ma zgasnąć.

    Szukałem na forum informacji na ten temat, lecz nie natrafiłem na rozwiązanie problemu.

    A więc co może powodować takie drgania w samochodzie? Jedyne co przychodzi mi na myśl to poduszki silnika, które są oryginalne a autko ma już 234kkm. Z tym czy samemu dam rade choć jedną z nich wymienić?

    Poradzicie mi jakoś Panowie? bo nie wiem jak sie za to zabrać...

  • może wystarczy przeczyścić przepustnice 😉 <!-- s;) -->

  • Oj, przepustnice już czyściłem nie jednokrotnie, razem z adaptowaniem.
    To nie ona jest powodem na 100%

  • świece, paliwo, filtry, poducha silnika któraś może któreś z tych elementów

  • Proponuje na początek prosty test - maska w góre, silnik zgasić, bieg zapiąć jakiś wyższy i pobujać przód tył, zobaczyć czy engina nie wierzga.

  • Świece wymienione, filtry wymienione, paliwo - na każdym tak samo...

    Myślisz, żeby zainwestować w tą poduche? Wydaje mi się, że te obok zbiorniczka cieczy chłodzącej może przenosić takie drgania...

    A co ten test wykaże? Wydaje mi się, że na wyższym biegu powinno przecież ruszyć silnikiem lekko? Mógłbyś troszke wytłumaczyć?

  • jeśli chodzi o poduchę to można to sprawdzić w taki sposób jak kolega wyżej radzi. Wsadzasz kogoś za koło, zaciąga ręczny, ty idziesz patrzeć na silnik, a osoba w środku wrzuca jeden i wsteczny na przemian starając się ruszyć nie przejeżdżając Ciebie oczywiście. Patrzysz czy wychylenia silnika odbiegają od normalnych i wszystko jasne 😉 <!-- s;) --> Najlepiej jednak "naocznie" ocenić stan poduszek.

  • Wsadziłbym za kierownice moją kobiete, ale boje się, że mnie przejedzie 😄 <!-- s:D --> Stan na oko tej poduszki o której pisałem jest taki sobie, lekko podrdzewiała, nie wygląda super, no ale w końcu ma 11 lat.

    Jutro postaram sie obadać sprawę, a jest jeszcze jakaś inna opcja tych drgań?

  • opcji może być wiele. Zobacz po ciemku czy nie masz "dyskoteki" pod maską - w sensie przebić na przewodach. Jak silnik kuleje zwłaszcza benzynowy to zazwyczaj te rzeczy które już wymieniłem, co nie oznacza, że nie może to być coś innego np spadek ciśnienia w którymś garku.

  • No tak ale spadek ciśnienia wiązał by się z mocniejszym falowaniem obrotów? prawda?
    Dyskoteki pod maską nie ma, ostatnio zaglądałem często pod maskę wieczorami i nic nie rzuciło mi się w oczy.
    Elektryka w samochodzie działa bez zarzutów, a vag błędów nie wywala...

    Sam już nie wiem

  • Wyższy bieg - silnikiem nie szarpie od samego przełożenia, nikogo nie potrzebujesz za kierownicą, żadnego ręcznego.

    Zapnij bieg i ją szarpnij przód-tył, jak silnik wykaże nadmierną tendencję do latania z którejś strony, to brecha, kanał i poszarpać poduche.

    Jak sie silnik zachowuje na jałowym - też powinieneś wypatrzeć, czy którać strona nie błądzi.

    Proponuję oblookać też poduche skrzyni biegów.

    Ale tak swoją drogą - mówisz że masz drgania wskazówki obrotomierza - jak wskazówka drga, to wahania obrotów są juz dość duże, jak to wygląda na otwartej masce?

  • Patrząc na silnik, tak jakby widać że czasami nim "potrząśnie" ale z reguły chodzi równo, nie słychać żeby obroty mu się zmieniały lub coś innego, a drgania w samochodzie są odczuwalne prawie cały czas.

  • To nie patrz, tylko macaj 😉

  • i cóż mam wymcać? Czy włączony silnik drga(nie no, to jasne że drga 😄 )? Czy chodzi równo? Napisz na co mam zwrócić uwagę... 🙂 <!-- s:) -->

  • moim zdaniem skoro wskazówka wykazuje wychylenia to przyczyna drgań leży w pracy silnika, a nie w łapie go trzymającej. Tak zapytam - kiedy zmieniałeś rozrząd?

  • Rozrząd zmieniony jakieś 5-6 miesięcy temu bo strasznie sie tłukł, oczywiście pompa wody też jest nowa.
    Niedługo po tym zrobiłem pełny serwis (wymiane płynów, świec, filtrów) po czym znów zmieniłem świece, bo myślałem, że to coś pomoże a te które dał mechanik były beznadziejne.

    Tak jeszcze się zastanawiam, może sonda lambda? Mogłaby mieć coś wspólnego z tym?

  • te drgania kiedy zauważyłeś? Po wymianie rozrządu, czy przed? Jeśli po to po jakim czasie od wymiany? Sonda by wywaliła błąd prawdopodobnie, ale układ wydechowy może coś knocić z tym, że tak jak mówię - powinien błąd wyskoczyć.

  • Wyhylenia wskazówki sugerują że nie chodzi równo - jeszcze można kuknąć listwe WN.

    A wymacać na łapach - zobaczysz ewentualny luz poduchy.

    Drgania silnika na bude można przenieść tylko na elementach kontaktu. Jeśli któryś z nich nie tłumi - wyczujesz.

  • Ciężko powiedzieć, bo zaraz po kupnie samochodu wymieniłem rozrząd ale odnoszę wrażenie, że to zjawisko nasila się coraz bardziej.

    Nie wiem czy to istotne ale drgania są praktycznie nie zauważalne jeżeli w aucie są 4 osoby, za to gdy jestem sam to mam przerąbane 🙂 <!-- s:) -->

    Jutro sprawdze jeszcze vag dla pewności, ale tak jak mówie, dzieje sie to od bardzo długiego czasu już i błędów nie ma

    A jak sprawdzić listwę WN czy jest ok?

  • może rozrząd jest źle ustawiony. W komplecie na pokładzie nie czujesz drgań, bo buda jest dociążona i silnik "nie ma siły" drgnąć takiej masy.