Buczenie
-
Witam, na początku chciałem sie przywitać. A teraz do sedna sprawy. Moi rodzice posiadają skodę fabię 1.2 HTP z 2003 roku. Użytkowna bardzo delikatnie po 6 latach na liczniki ma 51 tys km przejechane. Samochód był nowy kupiony w salonie.
Od jakiegoś tyg przy prędkości od 40km/h w kabinie zaczyna strasznie buczeć. Czytałem trochę na necie ze może to być powodem łożyska, lub jakiejś maglownicy, ale koła skręcają ok. Zauważyłem również autko sciąga w prawą stronę. Może wiecie jakie mogą być przyczyny tego ze tak sie dzieje z tym buczeniem i sciąganiem w prawą stronę. Dzięki za pomoc. -
Buczenie rzeczywiście może sie pojawiać przy ok 40km/h i nasilać w miarę zwiększania prędkości. Przebieg i użytkowanie auta raczej nie musi mieć tu nic do rzeczy (wiem z autopsji). W moim przypadku to była po prostu dość duża dziura w drodze osiedlowej, zalana kałużą. Prędkość znikoma a jednak bekło tak, że aż silnik zgasł
<!-- s:/ --> . Diagnoza mojego mechanika: łożysko koła przedniego (zespolone z piastą) . Zamknąłem się w 220 PLN. -
O jaaa chyba masz rację. Teraz mi sie przypomniało. Ja chyba tez wjechałem w kałużę z taką dziurą, Jak jeb.... to szok. Dzięki za zainteresowanie tematem.
A jakie byś (byście) polecili te łożysko? bo nie wiem jakie kupić jak coś?
-
Nie wiem co założyli na warsztacie, nie było mnie przy tym, więc nie polecam nic konkretnego. Ale z tego co wiem, to na serwisie aukcyjnym albo w sklepach z częściami skoda-vw, jest tego trochę. Powodzenia.