Witaj na forum Fabia Club Polska

Sprawa o przegubach

Temat utworzony · 1 Posty · 1232 Wyświetlenia
  • [size=150][b]"Klekot" może być zgubny w skutkach! [/b]- za onet.pl [url=http://moto.onet.pl/1669582,1,klekot-moze-byc-zgubny-w-skutkach,artykul.html?node=3]>klik<[/url][/size]
    Praktycznie na każdym kroku można spotkać auto, które wydaje z siebie charakterystyczne „klekotanie” w zakręcie. Dźwięk może denerwować, jednak przede wszystkim powinien być wyrazistym sygnałem, że konieczna jest ingerencja mechanika. Zbagatelizowanie awarii przegubu może słono kosztować!

    Przeguby są finalnym elementem układu przeniesienia napędu. Odbierają moc ze skrzyni biegów i przekazują ją bezpośrednio do kół. O ile cały proces łatwo opisać w dwóch zdaniach, o tyle mechanizm nie ma łatwej pracy. A dzieje się tak głównie za sprawą wysokich obciążeń.
    Na szczęście przeguby projektuje się w taki sposób, aby były maksymalnie wytrzymałe. Skąd zatem biorą się awarie? Te wynikają przede wszystkim z winy kierowcy i najczęściej dotyczą aut przednionapędowych.

    [b]Padł przegub? To twój błąd![/b]

    W przypadku przegubów zewnętrznych przyczyny usterek najczęściej są dwie. Po pierwsze zgubne w skutkach jest zrywne ruszanie na skręconych kołach. W takiej sytuacji nie dość, że elementy mechanizmu pracują pod kątem (czyli mają mniejszą wytrzymałość), to jeszcze poddawane są dodatkowemu obciążeniu. Po pewnym czasie poszczególne części ulegają uszkodzeniu, co wpływa na ogólną niesprawność przegubu.

    Drugą, najczęstszą przyczyną awarii jest zniszczenie gumy zabezpieczającej. Osłona często bywa uszkadzana mechanicznie, może być źle zamontowana lub najnormalniej w świecie sparcieć w trakcie wieloletniej eksploatacji. Ponieważ to ona utrzymuje smar i zabezpiecza przegub przed działaniem zanieczyszczeń, jej uszkodzenie spowoduje usterkę i pojawienie się charakterystycznego „klekotu” podczas skręcania.

    Warto zaznaczyć, że kierowca dla swojego dobra powinien kontrolować stan gumy zabezpieczającej chociażby w trakcie sezonowej wymiany opon. Montaż nowej osłony w porę uratuje życie przegubu.

    [b]Przeguby od strony skrzyni psują się rzadziej [/b]

    Awarie przegubów wewnętrznych zdarzają się dużo rzadziej. Dlaczego? Przyczyny należy doszukiwać się przede wszystkim w specyfice pracy. Przeguby wewnętrzne podobnie jak zewnętrzne mają budowę „łamaną”, jednak pracują pod dużo mniejszym kątem. W efekcie lepiej znoszą przeciążenia.

    Podstawowym objawem niesprawności są drgania występujące w trakcie jazdy i niewystępujące na postoju. Czasami zamiast drgań może się pojawić wyraźnie słyszalne „dudnienie”. Najczęściej za usterki przegubów wewnętrznych odpowiadają zniszczone gumy zabezpieczające. Ich stan należy regularnie kontrolować.

    Gdy „klekotanie” przegubu zewnętrznego nie jest głośne lub wibracje powodowane przez przegub wewnętrzny pojawiły się niedawno, zawsze można podjąć próbę uratowania części. Co trzeba zrobić? Wystarczy wymontować mechanizm, wyczyścić go, nanieść warstwę smaru, założyć nową gumę zabezpieczającą i wmontować z powrotem. Dzięki tej procedurze nierzadko udaje się uratować przegub i tym samym oddalić wizję stosunkowo kosztownej wymiany.

    [b]Wymiana - kilkaset, zaniedbanie - nawet kilka tysięcy [/b]

    Niestety może się okazać, że na naprawę jest zbyt późno. W takim przypadku nie pozostaje nic innego, niż kupić nową część. Rozbieżność cenowa jest spora. Mechanizm może kosztować od niespełna 100 do nawet kilkuset złotych. Niektórzy mechanicy polecają wybór przegubów używanych. Ich cena jest dużo niższa, jednak trwałość pozostaje wielką niewiadomą. Wymiana potrwa maksymalnie dwie godziny. W zależności od rejonu Polski i rodzaju warsztatu za usługę trzeba zapłacić od kilkudziesięciu do nawet 300 złotych.

    Kierowcy powinni liczyć się z faktem, że zbagatelizowanie niesprawności przegubu prędzej lub później skończy się unieruchomieniem auta. W skrajnym przypadku może nawet dojść do zdarzenia drogowego. W czasie jazdy siła przenoszona przez uszkodzone elementy może nie tylko rozsadzić sam mechanizm, ale także mocowanie koła. W efekcie kierowca straci panowanie nad samochodem, co prawdopodobnie skończy się uderzeniem w przeszkodę. Skutkiem będą również wysokie koszty związane z naprawą zespołu przeniesienia napędu, zawieszenia oraz uszkodzeń blacharsko-lakierniczych.

    Przeguby nie wymagają szczególnej uwagi. Wystarczy, że kierowca będzie pamiętał o regularnej kontroli stanu gumowej osłony oraz postara się unikać ruszania z impetem w sytuacji, w której koła przednie są skręcone. Pilnowanie obydwu procedur da naprawdę wymierne korzyści. Przeguby posłużą dłużej, a auto będzie miało o jedną wizytę u mechanika mniej.