Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Włącznik świateł - nowy problem!!

Temat utworzony · 6 Posty · 1610 Wyświetlenia
  • Witam.
    W mojej skodzie od jakiegoś czasu mam problem z włącznikiem świateł. Problem ten zapewne wynika z "doświetlania" słońca. Po rozebraniu włącznika zauważyłem, iż część płytek jest wtopiona w plastik głębiej niż inne, co skutkuje brakiem świateł mijania. raz już to naprawiłem ale problem powrócił ponownie. Czytałem o kablach oporowych i włączniku automatycznym ale taki problem widzę, że mam tylko ja. Ma może ktoś pomysł co zrobić aby problem rozwiązać poza kupnem nowego??

  • Odpowiedź będzie banalna ale wg mnie nie da się tego naprawić.Chyba będziesz jednak musiał kupić nowy włącznik.Skoro płytki wtopiły się w plastik to doszło do przegrzania.Być może któreś kable na stykach są luźne przez co się grzeją.
    Czy w Twojej F1 grzbał ktoś w instalacji, np dorabiane były światła do jazdy dziennej?Może w tym tkwi problem.

  • Przy instalacji elektrycznej nie było nigdy nic robione.

  • Witam. Problem z Twoim włącznikiem można rozwiązać z wykorzystaniem przekaźników,a do sterowania tych przekaźników wykorzystać obecny włącznik (życie włącznika-przeżyje życie auta) . Po za tym wydaje mi się jakbyś miał ten obecny włącznik lekko przeciążony. Jakie stosujesz żarówki standardowe czy jakieś mocniejsze. Proponuję zmierzyć prąd płynący w obwodach włącznika i porównać z pomiarami u kogoś kto nie ma z tym problemu. Pomiarów możesz dokonać wpinając się amperomierzem w miejsce wyjętego bezpiecznika od danej lampy-obwodu. Pozdrawiam.

  • Mam podobny problem.

    Zamontowałem u siebie Osram Night Breaker Plus.

    Po jakiś 4 miesiącach coś mi nie styka we włączniku, włączając postojówki włącza się przeciwmgielna tylnia; włączając mijania równeiż. Dopiero jak kilka razy mocniej docisnę w prawą stronę przeciwmgielna się wyłącza.

    Warto to wymontowywać i naprawiać, czy lepiej od razu kupić nowy ? Jak wymontować włącznik ?

  • Włącznik naprawiony. Troszkę roboty było, ale działa i jak do tej pory jest ok. Musiałem oczyścić przypalone blaszki, podnieść te które się wtopiły i dodatkowo podkleiłem je poksyliną, żeby mocniej się trzymało, skoro fabryczne plastiki się topią. Dodatkowo dogiąłem te blaszki wg. opisu, który idzie znaleźć na FCP. Polecam spróbować naprawić, bo jak widać idzie i jeszcze można zaoszczędzić trochę grosza.

    Do kolegi mari0:
    Włącznik wyjmuje się przez ustawienie przełącznika świateł w pozycji "0" i wduszeniu go. Później włącznik na postojowe i delikatnie ale stanowczo do siebie. powinno wyjść, ale ja dodatowo pomagam sobie palcem przez schowek poniżej, ten ze złączem diagnostycznym. Jest tam u góry niewielki otwór, gzie idzie ciężko bo ciężko ale idzie włożyć palec i sobie pomóc.